piątek, 5 czerwca 2015

To co najdroższe

Moi Drodzy, na pewno słyszeliście już mądrość „to co najcenniejsze, nie można kupić w sklepie za pieniążki”. Podczas przygotowywania się do dzisiejszej prezentacji kolejnego warsztatu językowego zrobiło mi się jakoś nostalgicznie. Przypomniałam sobie początki mojego pobytu w Polsce i zdążyłam zobaczyć swoją drogę z perspektywy czasu.

Moja przygoda z Polską zaczęła się trzy i pół roku temu, kiedy wysiadłam z autobusu w Krakowie i poszukałam drugiego, który mnie zawiózł do Lublina. Pięć godzin później zaczęłam szukać akademiku, w którym miałam zamieszkać na kolejne dwa lata. Dwa lata minęły jak jeden dzień, nadszedł czas poszukiwania pracy. Raptem znalazłam idealną: tłumaczka w Gliwicach. Jak widzicie, poszukiwanie charakteryzowało moją drogę do tej pory.

Bardzo długo (przynajmniej tak się zdaje) szukałam swojej drogi. Kiedyś zastanowiłam się nad tym, dlaczego droga nazywa się drogą w języku polskim. W języku angielskim używa się słowa „way”, które również oznacza sposób. Ale w Waszym języku słowo to ma specjalny smak. Jego drugie znaczenie bowiem jest „cenny”, „wartościowy”. Szukamy swojej drogi, jakby ona była najcenniejszym skarbem na świecie. I właśnie tak jest: poszukiwanie swojej drogi równa się poszukiwaniem skarbu i jak go raz się znajdzie, nie opuści się go nigdy. Moja droga jest moim najdroższym skarbem na świecie.

Nadszedł kres poszukiwania, teraz odnajduję się u Was, w uczeniu się języków, w organizowaniu warsztatów oraz przy moim drogim Marlonie. ;)

Zapraszamy Was serdecznie na dzisiejszy warsztat językowy „Więcej niż słówka”. Wydarzenie odbędzie się na ulicy Barlickiego w Domu Aktywnej Młodzieży od godz. 10 do godz. 13:15 oraz od godz. 14:45 do godz. 18. Możecie się zapisać na miejscu! Zainteresowani będą mieć możliwość nabycia niedawno ukazanej książki z wywiadem z Marlonem Couto Ribeiro. Gorąco Wam polecam dzieło! Mimo tego, że znałam mniej więcej 80 procent opowiadania, książka mnie wciągała tak mocno, że w przeciągu czterech godzin ją skończyłam. Zobaczymy się tam na miejscu, gdzie (mam nadzieję) najwyżej słów będę szukała od czasu do czasu. :)

1 komentarz:

  1. Droga Aniko,
    jaki piękne spojrzenie na tak proste słowo ;-) Dziękuję za kolejny, ciekawy wpis

    OdpowiedzUsuń